Ten film miał bardzo ostre recenzje. Był określany mianem złego, nic nie wnoszącego. Niesłusznie. Film spełnia swoje zadanie - daje do myślenia - a robi to w sposób delikatny, subtelny. I tak się go ogląda. Można pogratulować pani Agnieszce doboru aktorów - w żadnym przypadku nie popełniła błędu, a bliźniaki były wspaniałe. Wzruszałam się, śmiałam i myślałam. Być może "Julia wraca do domu" nie zachwyca, ale na pewno nie jest złym filmem. Jest filmem co najmniej dobrym. A na pewno pięknym.
Agnieszka Holland pokazała klasę i pokazało również miłość z zupełnie innej strony. I pewnie dlatego, że bardzo mi bliskiej to tak polubiłam ten film :)
W każdym razie będe go bronić!
Zapomniałam pogratulować doskonałego sharmonizowania obrazu z muzyką. Efekt by niemały!