Kiedyś w nocy z nudów "skakałam po kanałach" telewizyjnych i natchnęłam się na ten film. Przeczytałam opis, wydawał mi się mało interesujący, ale z braku ciekawszych postanowiłam oglądnąć właśnie ten film. Już na początku mnie zaciekawił. Nie był to może jakaś super hit, ale od początku do końca miał swój...
jak to w kanadyjskich thrillerach, przyjemnie sie oglada,,zadna rewelacja to to nie jest ale mozna
obejrzec.
Ostatnie sceny które pamietam to jak Laurel przefarbowała włosy na czarno ,a jej córka
przyznała się gliniarzowi do kradziezy naszyjnika. jak sie komus chce to niech napisze w
paru zdaniach jak sie akcja dalej potoczyła